Opis
Walka o godne życie dla mojej mamy!
Pomóżcie mi ją ratować.
Chciałem uzbierać pieniądze na ich leczenie ,które jest niezbędne.
Ja ma 16lat prosiłem błagałem myślałem ze w ten sposób pomogę mamie ,jeśli ktoś myśli ze była jakaś pomoc ,to jest w błędzie w życiu nie jest tak pięknie to tylko w telewizji pokazują ,jak ktoś potrzebuje pomocy to ile wpłat ,to wszystko na pokaz
Mama 42 lata
Niecałe 4 lata temu zachorowała na raka szyjki macicy jest po histerektomii choruje na, ostra niewydolność żylna, miażdżycę ma tętniaka aorty brzusznej, ma atopowe zapalenie skóry ,łuszczyce, łuszczycowe zapalenie stawów, zwyrodnienie i przepuklina kręgosłupa, ma torbiele w piersi i problem z węzłami chłonnymi szyjne pachowymi ,ma zwyrodnienie i stan przed rakowy grozi jej usunięcie ,,okresowo cierpi na anemię.
Zastanawialiście się kiedyś jak to jest widząc na co dzień młodą kobietę 44, lat cierpiącą ,bezradną rodzica?!
Mam 16 lat moim marzeniem było wyuczyć się, na informatyka niestety po roku zrezygnowałem zmieniłem szkole, by jak najszybciej zdobyć zawód i pomoc mamie.ze swojego życia towarzyskiego całkowicie zrezygnowałem, bo moim obowiązkiem jest pomoc mamie.dwa lata temu ZUS cudownie uzdrowił moją mamę Mama po usunięciu raka dostała stopień umiarkowany na dwa lata kolejna decyzja orzecznika to stopień lekki .orzecznik powiedział tak rak,,to nie choroba,,.na chwilę obecną moja mamę niestarć na leki a choroby postępują bierze tylko przeciwbólowe i na rozrządzenie krwi, bo na nic więcej nas niestarć.ja swoje uczniowskie oddaje rodzicom a i tak mama nieraz musi dzielić chleb na dwa dni nie pamiętam, kiedy zjedliśmy normalny obiad. Opieka pomaga dając 200 zł na żywność .. Mieszkamy u mojej babci w budynku socjalnym 32 m2 gdzie wszystko jest na prąd Babcia również jest osobą niepełnosprawną nie słyszy jest po ostrym zawale i niedowidzi.Nie,mam marzeń poza tymi by mama aż tak nie cierpiała by starczyło jej na leki .choroby sprawiły, że nasze życie jest tak ciężkie.walczyłem próbowałem o godne życie prosilem Pomóżcie mi ich ratować,,
Chciałem uzbierać pieniądze na leczenie mamy ,które jest niezbędne. co, dostałem , wielkie nic, dlaczego tak jest na tym świecie wszystko na pokarz to wszystko jest fikcja ,pewien starszy pan mi powiedział ,i ma racie chłopcze wiesz, dlaczego tak jest, bo twoi rodzice są za uczciwi ,ci co kradną oszukują to mają ,jesteś młody nie znasz życia ,ale powiem ci z najgorsi są ci, co mają oni ci nie pomogą biedny tak pomorze, ale, jak pójdziesz do kościoła to właśnie ci, co mają i się nie podziela ,siedzą dumnie w kościele dla pokazu ,jaki on jest bogobojny ,ci co tak udają wielkich wierzących mają w sercu diabła ,tak chłopcze to są ludzie co dużo gadają chwalą się co oni nie mają ale jak byś poprosił ich o kawałek chleba ,to ,,,,nie zacytuje tych słów co ten pan naprawdę powiedział ,takie jest Zycie ,przepraszam za prawdę ,która napisałem chciałem tylko pomóc mamie by miała na chleb i leki Emil,